To jest jeden z nilicznych filmow ktore naprawde ogladam na siedzaco. Wiekszosc ogladam lezac, ale filmy o Bourne musze na siedzaco.Boje sie mrugnac okiem. Ale jest cos, co mnie bardzo boli i czego nie moge zrozumiec! Dlaczego producenci filmu zdecydowali sie usmiercic Marie?!!! Ludzie, ogladajac pierwsza czesc, kazdy mial nadzieje, ze wszystko skonczy sie jednak dobrze, a tu? Zrezygnowali z bardzo ciekawego i co najwazniejsze pozytywnego bohatera! Ja rozumiem,ze rezyser chcial podniec dramaturgie i napiecie, ale nie w taki sposob! Bardzo przykro mi sie ogladalo te sceny! I jeszcze jedna uwaga. Skoro to film na podstawie ksiazki to przynajmniej powinien byc w jakims sporym stopniu zblizony do ksiazki. A tutaj wymyslili sobie,zeby usmiercic ukochana Bourne'a! No ludzie, rece opadaja! Ja nad tym strasznie ubolewam. Tak sie sklada, ze czytalam ksiazki opowiadajoce o losach Jasona Bourne'a i we wszystkich czesciach ksiazka konczyla sie dobrze. Nie mowie, ze ksiazka i film maja byc takie same ale nie powinni rezygnowac z glownej bohaterki! Ach! Super filmy naprawde, tak jak i ksiazki zreszta, ale nadal nie umiem tego zrozumiec. Ten co nie czytal ksiazki powie: Super film! Ale ten co czytal czuje niedosyt, bo losy Bourne'a i Marie sa zupelnie inne niz w ksiazce! Ale coz! Szkoda troche! Ale i tak musze powiedziec, ze filmy i ksiazki sa swietne, nie ma co! Od momentu kiedy obejzralam Tozsamosc.. Matt Damon i Franka Potente przykuli moja uwage. I musze poeidziec, ze swietnie wcielili sie w swoje role. I tak na koniec. Choc zawsze bede trzymac w pamieci ze film nie przebiegal tak jak ja bym tego chciala, to jest naprawde super! Ksiazki i filmy. Wszystkie czesci! Bez wyjatku. Szacun! Rece same skladaja sie do oklaskow. A ja jeszcze nie raz obijrze filmy o Bournie! Polecam wszystkim!