Krucjata Bornea to kino solidne, poziom filmu nie odbiegał od pierwszej części opowieści, jest w tym filmie kilka scen zapierających dech w piersi, np. pościg po ulicach moskwy, caly czas jestem pod wrazeniem przygotowania fizycznego Damona, jest bardzo przekonujący jako zawodowy zabójca. Bourne nie jest przedstawiany jako niezniszczalny heros który podoła kazdemu zadaniu, twórcy filmu pokazali go jako człowieka zagubionego, zmagającego się z amnezją, wyrwanego ponownie z azylu jaki sobie stworzył wraz z ukochaną kobietą, bardzo mi sie to spodobało, warto zobaczyć