Przeczytałam ostatnio Weekend z Ostermanem i jestem zawiedziona. Spodziewałam się więcej akcji. Nie wszystko jest dla mnie jasne. Np. czym zajmuje się ta Omega, kto do niej należy?
Cała intryga jest dla mnie grubymi nićmi szyta. Książka jakby niedopracowana, chociaż pomysł na książkę dobry.